
Filtracja hamburska w krewetkarium
W większości moich krewetkariów za filtrację odpowiadają hamburskie filtry matowe (HMF), które potocznie nazywane są „hamburgami”. Wybrałem taki rodzaj filtracji ze względu na dużą wydajność biologiczną, oraz łatwość i niskie koszty wykonania. Wpływ na mój wybór mmiała bezobsługowa praca takiego filtra, gdyż gąbek użytych do filtracji nie trzeba czyścić w trakcie ich funkcjonowania. Przy dużej ilości akwariów filtracja hamburska napędzana powietrzem jest niezwykle ekonomiczna, ponieważ pompa powietrzna napędzająca kilkadziesiąt zbiorników pobiera stosunkowo niewiele prądu i nie jest bardzo droga w zakupie.
Do wykonania filtra użyłem:
- maty gąbkowej
- kawałków przyciętej na odpowiedni wymiar szyby
- rurek i kolanek PCV ½ cala
- akwarystycznego wężyka silikonowego
- silikonu akwarystycznego
- taśmy malarskiej.
Jako panele filtrujące posłużyły mi czarne gąbki o wymiarach 30x29x5cm (akwarium o wymiarach 50x30x30cm)
W akwarium w odpowiednim miejscu z dwóch stron wkleiłem kawałki szyby. Mają one wymiary 25x2cm. Ich zadaniem jest utrzymywanie gąbki w odpowiednim miejscu.
W czasie kiedy schnął silikon zabrałem się za przygotowywanie rurek przelewowych. Wykorzystałem hydrauliczne rurki i kolanka PCV, składane na wcisk bez używania kleju. Wywierciłem też otwór do którego wcisnąłem wężyk silikonowy doprowadzający powietrze.
W gąbce należy wyciąć otwór na rurkę i wykonać nacięcia po bokach aby można ją było nasunąć na wklejone wcześniej kawałki szyb. Tak wygląda filtr po montażu w akwarium
Powietrze do filtra każdego zbiornika na regale rozprowadziłem przy pomocy zaworków które przyklejone są do belki pod półkami.
Tak wygląda efekt końcowy na jednej z półek mojego regału.
Filtracja hamburska sprawdza się doskonale w moich zbiornikach. Jest estetyczna, praktyczna i bezobsługowa.